@PrawdaPrawda: Oglądałam to nagranie i widać moment, w którym on już był blisko ich, zatrzymał się i spokojnje ruszył. Potem gdy próbowali za nim biec, jechał dalej.
Nie usprawiedliwiam zachowania Sebastianów, ale ewidentnie widać, że to nie było przypadkowe zachamowanie tylko celowe działanie.