49-latek trafił do policyjnego aresztu. Śledczy ustalają, kto został pokrzywdzony oraz wyjaśniają, w jaki sposób Wietnamczyk wszedł w posiadanie kart płatniczych. Sprawą zajmuje się prokuratora.
Zatrzymanemu pod koniec minionego tygodnia może grozić kara do 10 lat więzienia.
Tylko wtedy, jeśli karty były kradzione lub podrobione. Ale jeśli właściciele istnieją i dobrowolnie dali komuś karty? To jakie przestępstwo popełnił ten facet?