@Sprzedawca_Odpowiedzi: tak samo jak wszystko inne – na podstawie wzorców i podobieÅ„stw.

Skoro ja mam świadomość, to prawdopodobnie inni, tak samo jak ja zbudowani ludzie też ją mają.

Skoro moja Å›wiadomość rozwijaÅ‚a siÄ™, od urodzenia, od braku lub bardzo niskiej Å›wiadomoÅ›ci, stopniowo rosnÄ…c, przez mniejszÄ… ale wyraźnÄ… Å›wiadomość w wieku przedszkolnym, aż po obecnÄ…, zaawansowanÄ… Å›wiadomość – a inni ludzie potwierdzajÄ… u siebie to samo doÅ›wiadczenie – to prawdopodobnie tak to wÅ‚aÅ›nie dziaÅ‚a, rozwijajÄ…c siÄ™ od braku Å›wiadomoÅ›ci, do peÅ‚nej Å›wiadomoÅ›ci.

Skoro jedynymi istotami u których na podstawie tych podobieÅ„stw można stwierdzić Å›wiadomość, sÄ… istoty posiadajÄ…ce ukÅ‚ad nerwowy (też z wyraźnym wzorem Å‚Ä…czÄ…cym stopieÅ„ zaawansowania Å›wiadomoÅ›ci ze stopniem zaawansowania ukÅ‚adu nerwowego; doroÅ›li ludzie – wysoka Å›wiadomość, dzieci – Å›rednia Å›wiadomość, niemowlÄ™ta czy zwierzÄ™ta – niska Å›wiadomość), to najprawdopodobniej w ziemskiej biologii to wÅ‚aÅ›nie ukÅ‚ad nerwowy jest warunkiem jej istnienia.

Z tego wynika, że płody przed wykształceniem układu nerwowego nie mają nawet szczątkowej świadomości, co za tym idzie, nie są istotami, więc można (nie mówię że trzeba) traktować je tak samo jak każdą inną tego typu materię ożywioną (np. rośliny).

Oczywiście tego typu rozumowanie (jak każde inne) nie gwarantuje 100% skuteczności i istnieje opcja że się mylę. Ale jest ono oparte na logice i metodzie naukowej, które są najskuteczniejszymi sposobami poznawania rzeczywistości jakie znamy.