Jakiś czas temu, gdy byłem w Zwierzyńcu, to widziałem grupę kilkunastu koni przechodzących przez miasto. Był z nimi starszy pan, który opiekuje się tymi końmi. Więc to nie są zupełnie dzikie zwierzęta.
Bardzo polecam to miasto, bo jest jedyne w swoim rodzaju.
Jeśli uda wam się ominąć czas, gdy zlatuje się tam sebownia i januszostwo z całego powiatu, to docenicie urok tego miejsca.
To świetne miejsce na wyciszenie w lesie, czy na spływach kajakowych, można tez nacieszyć oko kościołem na wodzie (który pierwotnie był teatrem), czy napić się piwa w starym browarze.
Brzmi to jak reklama, ale mieszkam niedaleko i wiem co mówię.