@zwirz: Wobec tego przepisy są złe i należałoby je zmienić. Bo tak samo jak w każdym innym miejscu na drodze rowerzysta zbyt szybko pojawia się na jezdni przez co kierowca może nie zdążyć zareagować. Dokładnie z taką sytuacją mieliśmy tutaj do czynienia.
„Doszło do kolizji to się zostaje na miejscu ustalić co dalej”
Dobrze więc powiedz mi co właściwie chciałbyś ustalać w takim przypadku który oglądaliśmy? Kierowca zszedł z motoru zobaczył że dziecku nic nie jest, dał mu rower, wsiadł i pojechał dalej. Powinien wezwać policje na miejsce zdarzenia? Karetkę? Oddać dziecku nerkę? Jak uważasz?