To nie takie proste. Może wcześniej trafił na naciągaczy, bardzo różni są mechanicy. Fakt, że nie powinien prewencyjnie być mendą, dopiero gdyby zauważył, że coś nie gra, w stylu wymieniliśmy panu 17-części, a dlaczego? bo tak.
@zebrak: Ale zauważ – prawdopodobnie po wcześniejszych życiowych doświadczeniach z warsztatami, prewencyjnie wyskoczył z mordą do mechaników i nie dość, że robota, którą zlecił, wykonana została z +20 do ostrożności i dokładności to jeszcze zrobili coś czego rzekomo nie powinni. Jak dla mnie gościu wie co robi. Do mechaników trzeba podchodzić z poczwórną ostrożnością jednak.