Ostudzę trochę wasz entuzjazm krótką notką z wiki:
Zastosowanie fuzji na masową skalę pozwoliłoby uzyskiwać energię całkowicie bez zanieczyszczania środowiska. Według ekspertów wymaga to postępu w pewnych dziedzinach (jak np. wyprodukowanie odpowiednich materiałów do konstrukcji tokamaka), aby ludzkość mogła zacząć wprowadzać tę technologię na masową skalę jeszcze w pierwszej połowie XXI wieku.
czyli znając życie pewnie II połowa XXI wieku, jeżeli w ogóle. Oczywiście popieram i kibicuję takim eksperymentom, po prostu od gotowego produktu, do zastosowania jeszcze daleka droga. Jeżeli na razie bardziej opłacalnymi dla nas są paliwa kopalne, to powinniśmy z nich korzystać – nie mówię tylko o Polsce, ale o Europie (bo świat ma raczej gdzieś europejską zieloną szurię).